Relacja z pielgrzymki parafialnej do Ziemi Świętej

W dniach 20¬27 października 2016 r. w naszej parafii Matki Bożej Pocieszenia odbyła się kolejna już pielgrzymka do Ziemi Świętej. Tym razem naszym przewodnikiem był Franciszkanin - ojciec Tomasz Kowalski, a opiekunem duchowym oczywiście nasz proboszcz ks. Rafał Pierzchała.

Zaraz po Mszy Świętej odprawionej na Okęciu i nieco dłuższej odprawie wylecieliśmy izraelskimi liniami, tak by w godzinach nocnych wylądować w upragnionym Tel Avivie.

 

Dzień pierwszy 21.10.

Pomimo nieprzespanej nocy, zwarci i punktualni, rozpoczęliśmy zwiedzanie Izraela. Pierwszym miejscem było Ain Karem, gdzie zgodnie z chrześcijańską tradycją mieszkali św. Zachariasz ze swoją żoną św. Elżbietą (źródełko Matki Bożej i Sanktuarium Nawiedzenia z dziedzińcem z tablicami z Magnificat). Tutaj również wskazuje się na miejsce narodzenia Jana Chrzciciela, Bazylika Narodzenia Jana Chrzciciela.

Następnie udaliśmy się do Groty Mlecznej, gdzie króluje Matka Boża Karmiąca oraz do Bazyliki Narodzenia Pańskiego, gdzie pod prezbiterium znajduje się poświadczone w źródłach pisanych miejsce narodzenia Jezusa Chrystusa. W bazylice została odprawiona Msza Św. w kaplicy św. Heleny. Maleńki Pan Jezus leżący przed ołtarzem, wspólne śpiewanie kolęd oraz płacz niemowlęcia za drzwiami kaplicy dało iście Bożonarodzeniowy nastrój.

 

Dzień drugi 22.10.

Zaraz po śniadaniu udajemy się do Cezarei Nadmorskiej, położonej na wybrzeżu Morza Śródziemnego. Miasto założone przez króla Judei Heroda Wielkiego przeżywało wzloty i upadki na przestrzeni wieków, ale to stąd właśnie wyruszył św. Paweł w swoją ostatnią podróż do Rzymu statkiem, który rozbił się u wybrzeży Malty.

Kto znalazł czas na szybką kąpiel w morzu mógł to uczynić podczas krótkiego postoju przy Akwedukcie. Następnie udaliśmy się do Hajfy. Nad zatoką Hajfy wznosi się Góra Karmel, gdzie znajdują się dwa klasztory karmelitańskie: Klasztor Karmelitów Bosych Stella Maris oraz Klasztor Karmelitanek Francuskich. Kto chciał mógł nabyć szkaplerz, by móc go następnie przyjąć z rąk naszych duszpasterzy.

Zachwyceni górzystą Hajfą udaliśmy się do Nazaretu i na Mszę Świętą w Bazylice Zwiastowania Pańskiego. Według tradycji to tutaj miało miejsce fiat Matki Najświętszej. W północnej części kompleksu mieści się Kościół św. Józefa, a w podziemiach grota gdzie odkryto narzędzia ciesielskie.

Dzień zakończyliśmy odnowieniem sakramentu małżeństwa w Kanie Galilejskiej.

 

Dzień trzeci 23.10.

Nieco w popłochu, spowodowanym lekkim spóźnieniem i znacznymi porannymi korkami, udaliśmy się na Górę Błogosławieństw, nad Jezioro Genezaret. Dzień rozpoczęliśmy od przepięknej, plenerowej Mszy Świętej u Sióstr Franciszkanek Niepokalanego Serca Maryi. Tego dnia odkrywaliśmy miejsca tak bardzo związane z działalnością Pana Jezusa: Tabha wraz ze stołem Mensa Christi, gdzie miało miejsce rozmnożenia chleba i ryb, ruiny Kafarnaum czy Jezioro Genezaret. Okolice jeziora, okoliczne góry i wzniesienia, niezmienione przez wieki ukazują taki sam majestat i piękno jak za czasów Chrystusa.

Głodni pojechaliśmy skosztować ryby św. Piotra i zrelaksować się w Jeziorze Galilejskim.

Odmłodzeni udaliśmy się nad rzekę Jordan, by odnowić nasz Chrzest Święty, na pamiątkę przyjęcia w tych wodach chrztu przez Pana Jezusa z rąk Jana Chrzciciela.

„Ten jest mój Syn umiłowany w którym mam upodobanie.”

Tego dnia wcześniej wróciliśmy do hotelu, by móc na własną rękę penetrować okoliczne zakątki Tyberiady.

 

Dzień czwarty 24.10.

W autokarze przywitał nas przepiękny wschód słońca przedzierający się pomiędzy przydrożnymi palmami. Udaliśmy się na Górę Tabor, by już o godzinie 8:00 wziąć udział we Mszy Św. odprawionej w naszych intencjach w pięknej Bazylice Przemienienia Pańskiego, należącej do Kustodii Ziemi Świętej.

Tego dnia mogliśmy także skorzystać z dobrodziejstw naturalnych. Kto miał ochotę mógł odprężyć swoje ciało sesjami w Morzu Martwym lub zakupić sobie rozmaite specyfiki pełne morskich minerałów.

 

Dzień piąty 25.10.

                We wtorek odwiedziliśmy najważniejsze miejsca dla Chrześcijan. Zaczynamy od Starego Miasta Jerozolimy, od Bazyliki Grobu Pańskiego. Na szczęście nasz doświadczony przewodnik ks. Tomasz przyprowadził nas tutaj bardzo wcześnie. Stojąc przed wejściem do Bazyliki wsłuchujemy się w majestatyczne bicie dzwonów i przenosimy się myślami 2000 lat wstecz.

                Bazylika obecnie jest współwłasnością kilku wyznań i mieści w sobie esencję podwalin wiary chrześcijan: Kalwarię, Kamień Namaszczenia, Grobowiec i Grób Jezusa Chrystusa, Kaplicę Adama, Kaplicę Syryjczyków, Kaplicę Najświętszego Sakramentu, Kaplicę św. Marii Magdaleny, Kaplicę ukazania się Chrystusa swej Matce, gdzie mieliśmy naszą Mszę Świętą, oraz kryptę św. Heleny, gdzie znajduje się domniemane miejsce znalezienia Krzyża Świętego.

                Tego dnia uczestniczyliśmy również w Drodze Krzyżowej Via Dolorosa oraz modliliśmy się wspólnie w Wieczerniku, gdzie Duch Święty przemawia do nas po dziś dzień.

 

Dzień szósty 26.10.

                Przedostatni dzień rozpoczynamy od miejsca wniebowstąpienia zmartwychwstałego Pana Jezusa - obecnie meczetu będącego w rękach muzułmańskich. Następnie odwiedzamy Kościół Pater Noster, gdzie Pan Jezus uczył apostołów Modlitwy Pańskiej, gdy stał na Górze Oliwnej. Polska ma tablice z wypisanym Ojcze Nasz w aż trzech wersjach językowych: polskim, kaszubskim i braillem.

                Potem udaliśmy się na Mszę Św. do Kościoła Wszystkich Narodów położonego na Górze Oliwnej obok ogrodu Getsemani. Po drodze, dość spadzistej, mogliśmy podziwiać panoramę na Stare Miasto Jerozolimy oraz liczne cmentarze usytuowane u podnóży bramy czekającej na apokaliptyczne przyjście Pana.

                Tego dnia udaliśmy się również pod Ścianę Płaczu, będącej pozostałością drugiej świątyni Jerozolimskiej.

 

Dzień siódmy 27.10.

                Ostatnie godziny przed odlotem spędzamy na Polu Pasterzy, gdzie według tradycji Anioł oznajmił pasterzom o narodzeniu Pana Jezusa. Obecnie znajduje się tu Kościół Ortodoksów i groty, gdzie odprawiane są Msze Święte dla pielgrzymów z całego świata.

                W Instytucie Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Yad Vashem ofiarowaliśmy swoje modlitwy za ofiary tej straszliwej zbrodni dokonanej na ludzkości. Wspomnieliśmy tu też pomordowane dzieci oraz bohaterów, którzy nie bali się poświęcić swojego życia by ratować ludzi prześladowanych, m.in. Janusza Korczaka i Irenę Sendlerową.

                Wieczorem pełni mocy Ducha Świętego, szczęśliwi, że dane nam było przeżywać wszystko TUTAJ (w Ziemi Świętej) a nie TAM (z Polski), jak to podkreślał nasz elokwentny przewodnik o. Tomasz i pokrzepieni głębokimi kazaniami ks. Proboszcza bezpiecznie wróciliśmy do swoich domów. Na długo pozostanie nam w pamięci ta pielgrzymka, nie tylko ze względu na miejsca, które odwiedziliśmy, ale i z powodu ludzi, z którymi tam byliśmy. Życzliwość i jedność między pielgrzymami była wyczuwalna już od pierwszych dni podróży.
 

Anna Sierpińska